Przejdź do druki i wnioski do pobrania
Przejdź do treści Przejdź do stopki
Jak usprawnić komunikację w mieście?

Jak usprawnić komunikację w mieście?

Treść

Gorlice bez korków?
Pomysły na odkorkowanie miasta
Sposób na korki

Rosnąca liczba samochodów sprawia, że gorliczanie muszą niejednokrotnie wykazać się sporą cierpliwością poruszając się po naszym mieście. Największe korki tworzą się na ul. Kościuszki, gdzie sznur samochodów często ciągnie się prawie do Ropicy Polskiej.

Burmistrz Rafał Kukla od początku swojej kadencji podjął szereg działań i inicjatyw zmierzających do usprawnienia komunikacji w Gorlicach. Wystarczy wspomnieć północne obejście Gorlic czy budowę dodatkowego pasa ruchu do prawoskrętu z ulicy Węgierskiej w kierunku centrum miasta. W chwili obecnej stoimy przed szansą na pozyskanie środków na budowę nowej, zachodniej obwodnicy miasta. Nowa droga pozwoli skomunikować drogę krajową nr 28, z drogą wojewódzką nr 977. Tym samym pozwoli odciążyć główną arterię miasta. Droga ułatwi podróż do centrum Gorlic oraz skomunikuje tę część miasta z obejściem północnym, czyli nową drogą w kierunku Glinika. Pozwoli więc objechać całe miasto, a ponadto ułatwi podróż w kierunku Tarnowa, Krakowa czy Nowego Sącza.

Rozwiązaniem, które może sprawić, że będzie jeździło się nam lepiej jest także pomysł na przebudowę i zmianę organizacji ruchu na skrzyżowaniu na Zawodziu. W tym temacie, w 2015 roku Urząd Miejski w Gorlicach podjął współpracę z Politechniką Krakowską. Jej efektem jest opracowanie pt.: „Analiza funkcjonalno ruchowa i projekt koncepcyjny przebudowy skrzyżowania DK 28 z DW 993 w Gorlicach”, wykonane w Wydziale Inżynierii Lądowej Instytutu Inżynierii Drogowej i Kolejowej. W ramach tego dokumentu przeprowadzona została analiza przepustowości i przejezdności skrzyżowania. Wynika z niej, że jedynym rozwiązaniem, które mogłoby w jakimś stopniu poprawić przepustowość na skrzyżowaniu jest budowa ronda turbinowego, które zaprojektowane jest tak, że potoki ruchu pasa wewnętrznego i zewnętrznego nie przecinają się. Minusem takiego rozwiązania jest stosunkowo wysoki koszt budowy, zajęcie sporej powierzchni terenu oraz potrzeba wyburzenia budynków znajdujących się w okolicy skrzyżowania.

Z przeprowadzonych analiz, jasno wynika że przebudowa skrzyżowania na Zawodziu nie rozwiąże problemu komunikacyjnego Gorlic, może jednak w niewielkim stopniu zwiększyć jego przepustowość i podnieść poziom bezpieczeństwa. Nie należy poprzestawać w staraniach o jego przebudowę, gdyż każde działanie, które usprawni ruch w naszym mieście jest na wagę złota.

Przypomnijmy, że w sprawie budowy ronda na Zawodziu, 23 listopada 2017 r. interpelowali także Radni Rady Miasta: Mariola Migdar, Adam Piechowicz, Michał Diduch, Ryszard Ludwin, Jan Wojnarski, Maria Piecuch oraz Małgorzata Miękisz-Muller.

Jedynym rozwiązaniem, które pozwoli odkorkować Gorlice jest budowa dodatkowej nitki drogi, dlatego zachodnie obejście to szansa na uregulowanie ruchu w mieście, a tym samym pozbycie się uciążliwych dla wielu korków. Z badań, które zostały przeprowadzone w 2012 roku wynika, że dzienne obciążenie ulicy Kościuszki to 8 tysięcy samochodów, a nowa trasa szacunkowo przejmie ok. 3 tysiące samochodów dziennie. Budowa nowej drogi spowoduje więc odciążenie ul. Kościuszki o blisko 40%. Ponadto budowa zachodniego obejścia Gorlic będzie wymagała wybudowanie kolejnego mostu na rzece Ropie, co wiąże się z poprawą bezpieczeństwa.