31 maja br., w piękną, majową pogodę, studenci – seniorzy Uniwersytetu Złotego Wieku w Gorlicach, wybrali się na wycieczkę do Bobowej – niezwykłego miasteczka nad rzeką Białą.
By poznać jego historię, zaprosiliśmy Barbarę Kowalską – emerytowaną polonistkę bobowskich szkół, pełną wiedzy o dziejach miasta Bobowa. Wędrowanie po miasteczku zaczęliśmy od Dworu Długoszowskich, zacnego rodu, który wydał Bolesława Wieniawę-Długoszowskiego, adiutanta Marszałka Józefa Piłsudskiego. Dzisiaj, odrestaurowany dwór pełni funkcję Szkoły Muzycznej I stopnia, przy której posadowiony jest pomnik Marszałka Piłsudskiego i Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego. We wnętrzach szkoły wysłuchaliśmy wspaniałej gawędy pani Barbary o ciekawej i odległej przeszłości – udziału 46. chorągwi Gryfitów Bobowskich w Bitwie pod Grunwaldem.
Z Dworu Długoszowskich przeszliśmy do kościoła parafialnego pw. Wszystkich Świętych. Pochodzi z XIV/XV, w latach 1561-1592 pełnił funkcję zboru luterańskiego. W wieku XVIII został przebudowany. Drugim bobowskim kościołem jest ocalony i odrestaurowany późnogotycki kościół pw. św. Zofii z II poł. XV w. – przenoszący nas do czasów średniowiecza.
Przenieśliśmy się też do czasów, gdy połową mieszkańców Bobowej byli Żydzi. Tego świata już nie ma. Ale ocalała synagoga, żydowska świątynia, która na wszystkich wywołała wrażenie, kirkut z ohelem, gdzie spoczywa cadyk Salomon ben Natan Halberstam oraz Dom Landaua – okruch pamięci – skarbnica pamiątek po bobowskich Żydach, którego właścicielem jest Józef Gucwa, pasjonat lokalnej historii.
Tekst, zdjęcia: Roman Dziubina